WTK 2015

Czytanie na Narodowym... VI Warszawskie Targi Książki...

 

W dniach 14-17 maja odbyły się Warszawskie Targi Książki. Po raz kolejny Stadion Narodowy wypełnił się niemal po brzegi ekspozycjami książek 860 wystawców (w tym aż 240 z zagranicy!), którzy wystąpili z bogatą ofertą wydawniczą, skierowaną do szerokiego kręgu czytelników. Prymat gościa honorowego w tym roku przypadł w udziale Francji. Najszerszą ofertę książek zaprezentowali rodzimi wydawcy, m.in.: Dom Wydawniczy REBIS, Sonia Draga, Firma Księgarska Olesiejuk, Sin Qua Non i Społeczny Instytut Wydawniczy Znak. Na targach byli również obecni przedstawiciele oficyn akademickich, m.in.: wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Łódzkiego, Uniwersytetu Rzeszowskiego, Politechniki Warszawskiej, AGH i Copernicus Center Press.



 Podczas uroczystej inauguracji głos zabrali m.in.: Prezydentowa Anna Komorowska, Ambasador Francji w Polsce Pierre Buhler i Marszałek Sejmu RP Jerzy Wenderlich, akcentując istotną rolę książki jako nośnika tradycji, kultury i nauki. Statuetkę IKARA 2015 otrzymał pisarz Jacek Bocheński, Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich nagrodziło w konkursie "Mistrz Promocji Czytelnictwa 2014" najlepiej funkcjonujące biblioteki publiczne. Rozsztrygnięto również wiele konkursów, skierowanych do wydawców - także w ramach równolegle odbywających się 9 Targów Książki Akademickiej i Naukowej ACADEMIA (wyróżniono m.in. Uniwersytet Rzeszowski, WKiŁ, Polskie Wydawnictwa Ekonomiczne i Wydawnictwo Stowarzyszenia Technicznego Odlewników Polskich). Podczas targów nie zabrakło autorów (blisko 800 nazwisk!), podpisujących swoje książki. Byli to m.in.: prof. Jerzy Bralczyk, Tomasz Gorazdowski, Monika Jaruzelska, prof. Grzegorz Kołodko, Maciej Maleńczuk, Jan Nowicki, Michał Olszański, Beata Pawlikowska, Leonard Pietraszak, Eustachy Rylski, Andrzej Stasiuk, Olga Tokarczuk i Rafał Ziemkiewicz. Wśród wielu obecnych francuskich autorów wymienić należy: Anne Brouillard, Genevieve Castermana, Yannicka Harrela i Bertranda Redonneta. Najdłuższe kolejki ustawiały się do prof. Philip'a Zimbardo i Emmanuela Schmitta. Nie sposób wymienić wszystkich ludzi pióra, kultury i mediów.



Poza typową ekspozycją targową odbywały się liczne wydarzenia towarzyszące, w tym branżowe dyskusje o książkach, nowych technologiach wydawniczych i rynku książki w wymiarze europejskim. Jedną z debat poświęcono zjawisku kserowania - tak powszechnym wśród studentów - zwracając uwagę na problem nielegalnego kopiowania źródeł, przynoszącego straty autorom i wydawcom. Rozmawiano również o specyfice jednolitego rynku cyfrowego w Polsce i we Francji - w kontekście ustawy o książce, piractwie internetowym i coraz powszechniejszych wirtualnych czytelniach, oferujących dostęp do e-książek w "chmurze" (Legimi). Na stoisku szwajcarskiej firmy Pocketbook można było przetestować nowe modele e-czytników: Touch Lux 3 (z podświetleniem ekranu E-ink HD), wodoodporny Aqua i InkPad (z 8-calowym ekranem, ułatwiającym czytanie e-czasopism). Zaprezentowano również wystawy tematyczne, poświęcone działalności Jerzego Giedroycia i ks. Jana Twardowskiego.





Wydawcy oferowali na stoiskach niezwykle korzystne rabaty cenowe w wysokości 20-50% na zakup książek. Dla czytelników przygotowano liczne akcje i konkursy. Warto wspomnieć o cyklicznej wymianie "Książka za książkę" (oddając 5 zbędnych egzemplarzy można było otrzymać kupon z kodem, umożliwiającym pobranie darmowego e-booka ze sklepu Publio.pl oraz wziąć udział w kreatywnym konkursie, w którym nagrodą był najnowszy e-czytnik firmy Pocketbook!), czy akcji "Z półki na półkę" (wymiana książek pomiędzy czytelnikami). Można było także przekazać zbędne książki na rzecz bibliotek, funkcjonujących w szpitalach, domach dziecka i hospicjach
Łącznie tegoroczne WTK odwiedziło prawie 72 tys. czytelników, odbyło się ponad 320 spotkań branżowych i autorskich. Nikt z pewnością nie mógł poczuć się zawiedziony bogactwem tytułów i atrakcji, przygotowanych dla czytelnika w różnym wieku i o zróżnicowanych zainteresowaniach. Obserwując rynek książki przez pryzmat WTK wygląda, iż z książką nie jest tak źle, jakby się wydawało. Sięgajmy więc po nią, bo... naprawdę warto!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz